W ostatnich dniach mieszkańcy Rumi mieli okazję usłyszeć o niezwykłym poświęceniu, które wykazała Zuza Sadowska, był a zawodniczka Rugby Club Arka Rumia, obecnie pełniąca służbę w gdyńskiej policji. Zdarzenie miało miejsce na Obwodnicy Trójmiasta, gdzie funkcjonariuszka została świadkiem dramatycznego wypadku drogowego. Jej reakcja na sytuację, jaką napotkała, pokazuje, że służba to nie tylko obowiązek, ale i misja pełna empatii oraz odwagi.
Zuza Sadowska, wracając do domu, natknęła się na poważny wypadek z udziałem motocyklisty. Mimo że była po długim dniu służby, nie wahała się ani chwili. Natychmiast zatrzymała swój pojazd, by ruszyć na pomoc poszkodowanemu, który leżał na jezdni w stanie nieprzytomnym i krwawił. Pracując pod presją czasu, przejęła inicjatywę i otoczyła rannego fachową opieką.
W trakcie akcji ratunkowej, Sadowska poprosiła innych kierowców o wezwanie służb medycznych, co było kluczowe w tej sytuacji. Kiedy stan motocyklisty się pogorszył i przestał oddychać, funkcjonariuszka nie wahała się rozpocząć resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Dzięki jej determinacji oraz umiejętnościom, które nabyła podczas szkolenia w policji, udało się utrzymać poszkodowanego przy życiu aż do momentu przybycia ratowników medycznych. Zdobyte na boisku doświadczenie w pracy zespołowej i podejmowaniu szybkich decyzji z pewnością przyczyniło się do ratowania życia motocyklisty.
Źródło: Urząd Miasta Rumia
Oceń: Bohaterska postawa funkcjonariuszki Gdyni w ratowaniu życia motocyklisty
Zobacz Także
